pozdro all. Sylwia, 3maj sie.
Komentarze: 2
wrocilam do domu :). niedlugo ide na trening. trenuje boks i aerobik, ale nie wygladam jak kobieta z przewaga testosteronu, ktora przedawkowala sterydy. wygladam normalnie. mam ciemne wlosy do uszu, ciemne oczy, jestem niziutka (164). dzisiaj zerwalam ze swoim chlopakiem. obrazil sie na mnie, bo poszlam wczoraj odebrac soczewki zamiast isc z nim. dziwny chlopiec... trudno. nie zrozumial mnie teraz, nie zrozumialby nigdy. tak juz jest. trudno. nie lubie jak ktos zarrzuca mi cos. albo np. w szkole niektorzy twierda ze jestem falszywa. buahahahahaha... jeszcze nie powiedzialam o nikim nic takiego, co mogloby komus zaszkodzic. skoro maja takie zdanie, ich sprawa. ja tam nie bede im nic na sile udowadniac. zreszta, wiem ze dziewczyny w pewnym sensie czasem obgaduja mnie z zazdrosci. nie chce sie o tym wypowiadac. ale nie jest tak ze jestem jakas pustelnica. jestem dosyc przebojowa osoba i znajduje kontakt ze wszystkimi. jednak pomimo tego ze mam duzo znajomyc, lubie czasami pobyc sama, pomyslec nad wszystkim. kazdy chyba tego potrzebuje.
o, wlasnie moja mamuska przyszla z pracy. fajnie. ja niedlugo wychodze. aha, pytal mnie ktos czy lubie prawdziwych skate'ow, czy tylko chlopcow w szerokich portkach. oczywiscie, lubie chlopakow na deskach. sama tez probowalam jezdzic, jak bylam w Niemczech. bylo spoko. chcialam kiedys kupic sobie swoja deske, ale jakos nigdy nie bylo specjalnie funduszy. zawsze sie pojawial jakis nowy wydatek, ktory wydawal mi sie wazniejszy. moze innym razem...
koncze na razie. zaraz bede sie szykowac na trening. pozdrawiam wszystkich. buziaczki. papapapapa
Dodaj komentarz